Archiwum marzec 2004


mar 14 2004 OKurnaChata-WierszykDziffny(NiePodobnyDoNiczego^^)...
Komentarze: 4

"Na tym świecie niby tak dużo ludzi,czystych,pobożnych,a zostaliśmy sami.Tylko my,niekochani,i nasz Wielki Biały Świat.Świetność.Samotność.Nędza,bieda i ubóstwo.Tylko my,biedni narkomanii.I nasz Wielki Narkotykowy Show.Stoimy tu teraz,jesteśmy częścią jego,mów nam Dzieci Narkotykowego Szaleństwa.Żyjemy tutaj,w naszym Wielkim,Białym Świecie.Nie chcemy do Glorii,nie chcemy do Kalifornii,szczury nie wychodzą z kanałów.To taka nasza miłosna piosenka,niespodzianka innych narkomanów,innych Dzieci Szaleńczej Białości.Nieważne,że zawarliśmy pakt z diabłem,nieważne,że jesteśmy niedoskonali,my,biali humaniści,o północy księżyca próbujemy uratować dla ciebie świat.Niepotrzebnie.Niepotrzebna prawdziwa prawda.Mimo,że eksplodowała,my dalej jesteśmy Dziećmi Boga,potrzebujemy czegoś więcej,jesteśmy tylko "małymi" chłopcami,bawiącymi się w zabijanie.I wiesz co?Nieźle nam to wychodzi,ta zabawa w zabijanie.Nam,Dzieciom Białego Show... -Przebudzenie się do życia Białego Dziecka Szaleństwa."

thegoldenageofgothic : :
mar 12 2004 Golden,Kffiatkoffska,Kefir i Ciule^^
Komentarze: 1

Bosshe ludzie,jaki dzisiaj był porąbany dzień-sami przeczytajcie!!!:D

 

To,co wydarzyło się na dzisiejszej lekcji piździelskiego(angielskiego):]:

:Golden kłóci się z Kffiatkoffską,wychoffaffczynią:

:Golden-Obadaj,Magda,ten rysunek jest jakiś dziwny,nie?

Magda K-Nooo,tak jakby...

Golden-Ta laska w tej książce wygląda jak paralityk po psychotropach,co nie?

Magda K-(Chichot)Bosshe,jaki/a ty głupi/a jesteś...

Golden-Wiesz,co zrobiłam na drzwiach 5 jak przechodziłam obok?

Magda K-Cooo??

Golden-Naplułam na drzwi i oplułam je wodą z kranu,bo miałam w ustach.

Magda K-Buhahaha!!!!

Kffiatkoffska-Magda,przeczytaj zadanie 7.

Magda K-Dobrze,a więc-They were...

Golden-A może kisielku,wafelku?

Magda K-Chihihi,weeź,przestań...

Kffiatkoffska-******!!!!Jak ty się zachowujesz!!!!

Golden-No...

Kffiatkoffska-Wstań,jak do ciebie mówię!!

Golden(Wstaje)-No...

Kffiatkoffska-Czy ty nie wiesz,jak powinneś/aś zachowywać się na lekcjach?Bo zachowujesz się nieodpowiednio!!!

Golden-No...

Kffiatkoffska-Nie no,tylko tak albo proszę!!!

Golden-No...tak...

Kffiatkoffska-No to co z tym zrobisz?

Golden-No...przepraszam(wymuszone)...

Kffiatkoffska-I tylko tyle masz mi do powiedzenia??!!

Golden-No...nie...no...(Siada)

Kffiatkoffska-******,ale ja ci nie pozwoliłam usiąść!!!!

Golden(Wstaje)-No...

Kffiatkoffska-I sobie postoisz teraz!!!!!

Golden-Doobra....(Rysuje po ławce)

Tomek W-Nie rysuj po ławce!!!!(głośno)

Golden-Weź Tomek ale z ciebie fiut.

Inni-No wiesz,Tomek,trzeba było głośniej,głupi jesteś??

Golden-No właśnie Tomek (Bije go linijką)trzeba było głośniej,bo byś się posrał,ty fiucie,głośniej,głośniej!!!!

Tomek W-Weź,no weź...

Kffiatkoffska-Możesz usiąść.

Golden(zajęta Tomkiem W)-No,głupolu,mogłeś głośniej!!!!!

Kffiatkoffska-Dziecko!!!!!

 

A oto sytuacja,która mi się zdarzyła na korytarzu:

:Golden stoi i gada z Moniką P,a ona się drze na cały korytarz:

:Monika-B***!!!!!

Golden-Weź głupku,zamknij ten ryj,bo cię usłyszy!!!!!

Monika-Przecież i tak wie,że się w nim bujasz!!!

Golden-Zamknij ten ryj,ciulu jedny!!!!

Podbiega Marta S.

Marta -Łaaaa,B*** będzie się bił po lekcjach,buahaha!!!

Golden-Z kim?

Marta-Z jakimś synkiem,buahahaha,no nie,taki B***ci się podoba!!!!!

Golden-Zamknij się,głupolu!!!!

Marta(na całą koparę)-B***!!!!!!!

Golden(Myka między ludzi z klasy i sie plącze między nimi)-Weź,weź...

Monika-No chodź tu!!!!!

Golden(Idzie)-Co??

Monika-Noo weźź,aale patrz,tam mój Pawełek stoi!!!!!

Golden-Weźź,jaki zez,ma okulary jak denka od butelek!!

Monika-Weź,weź,się schowaj!!!!

Golden-Dobra,mykam(ale sesss),nara!!!

Monika,Marta,Malwina S,Gośka Z-Papa,B***!!!!!!!

 

A teraz opowiem scenkę jak ja,czyli biedne dziecko Kosowa,jadło Kefir:

:-Golden-O jeb,uciuliłm się(pije)!!!!

-OO k****kapło mi(pije)!!!

-Ale ciul jebany-ty pieprzony kefirze nie wylewaj się,huju jedny!!!!!

Kapło coraz więcej i polało się po brodzie.

-Dobra spadam z nim,bo mi się wyjebie cały na spodnie.

Golden wstaje i ślizga się przez chwilę na wylanym kefirze i jeb!ciula się na ziemi.

-Kurna,no i polałm się cał-wyglądam jak po stosunku z jakimś spermiarzem...

 

No i tak oto kończymy tę milusią notkę o biednym,zakompleksionym dziecku Kosowa,czyli mnie,o biednym ciulu,który nie umi wypić kefiru,i o uzależnieniu od gum.

thegoldenageofgothic : :
mar 11 2004 O prawach człowieka nie będzie mowy...A...
Komentarze: 3

Zaułek,

ciemny,ale jednak czekam,

boję się,że coś mi się stanie,ale dalej czekam na ciebie,

moje wierność nie ma granic,

nawet gdyby ktoś mnie pszeszył nożem,

nawet,gdyby ktoś wziął mnie tak jak nie powinien,

będę czekać.

Bo kiedy czekanie na ciebie wchodzi w paradę,

o prawach człowieka nie będzie mowy,

o moich potrzebach,o tym,czego chcę,

liczysz się tylko ty,

pamiętasz?Tylko ty....

 

 

''A może budyń?'':P

thegoldenageofgothic : :
mar 07 2004 Bo to wszystko nie jest moje...
Komentarze: 1

Gdy zapadam w sen kliniczny,

słyszę głosy wokół siebie,

widzę w górze cień mimiczny,

coraz mocniej kocham ciebie.

 

Jesteś dla mnie tym co czuję,

łyżka zupy,srebrna taca,

bardzo mocno się miłuję,

lecz do ciebie nie chcę wracać.

 

Mroczny cień,senne życie,

już nic dla mnie nie jest ważne,

wciąż o tobie myślę skrycie,

moje życie jest tak straszne.

 

Zawsze chciałam,żebyś wiedział,

żebyś myślał o mnie,skrycie,

żebyś nigdy nie powiedział,

że prowadzę nocne życie.

 

Żebyś nie miał mnie za dziwkę,

która w noc pracuje ciałem,

za dnia w ręku trzyma fifkę,

nigdy nie rzekł:"Tego chciałem."

 

Chcę,byś wiedział,

jesteś mym pragnieniem,

byś mi wreszcie to powiedział,

:"Jesteś moim snem,wyśnieniem."

 

 

 

 

 

 

 

 

thegoldenageofgothic : :
mar 03 2004 Gdzie jest kosz z narkotykami gdzie jest...
Komentarze: 3

Hey:/...

 

...Poszłam wczoraj wieczorem na pianę do kumpli.Kurna łyknęłam 3 bryki,do tego morfina w żyłe...gleh:/...popiłam kiepy nalewką...a teraz jest bania:/...

 

Poszłam do jego mieszkania.Byli tam wszyscy kumple.Odrazu podeszła  do stolika w jego pokoju,jego starych nie było.Kumpel podszedł do mnie i bez słowa podwinął mi rękach...

Kurna,leżałam jak worek po kartoflach...niczego nie było,tylko najpierw przez 3 godziny haj,a potem zejście:/...potem wypiliśmy piwo,popiłam kiepy nalewką i poszłam żygać...ale były zjeby...obrzygałam pół łazienki...

Mam coraz więcej śladów na rękach.Nie wiem co z tym zrobić..nie wiem jak pójść do szkoł...ja już kurna nic nie wiem...

 

Nie wiem co robić...Najchętniej to bym se browca kupiła...żeby sie nawalić...ale nie wiem jeszcze czy to ma sens...zobaczę....

 

Bania mnie napierdala jak cholera...Kumpel sie wczoraj probowal ZAPRZYJAZNIC ze mną poprzez obmacywanie...kopnęłam do w jaja...odrazu dał spokój...kurwa,wszystko mnie boli...co ja mam zrobić??weźcie cos poradzcie bo zygam cały czas a do budy jak pójde to chyba umrę:/...

 

thegoldenageofgothic : :