lut 07 2004

NieChcęIśćNaWojnę...


Komentarze: 3

Ale wiem,że nie ma dla mnie ucieczki.

Eh...no bo ja nie chcę iść na wojnę,wiecie?Na tą wieczną wojnę neutralnych z nie neutralnymi,czyli prościej mówiąc ludzi normalnych z subkulturowcami.Mam dość samych bitew,a co dopiero wojna.Nie chce wojny.Nie chce iść na wojnę.

Wojna jest czymś,czego każdy chce,ale nikt nie chce w niej uczestniczyć jeśli wie,że nie ma ona sensu.Że nie ma o co walczyć.Że i tak nie zaakceptuje się jej wyniku...

Bo nikt nie zaakceptuje metalowców,nawet po wygranej wojnie.A co dopiero po przegranej...

Więc co mam zrobić?Poddać się,czy iść na wojnę?A jeśli przegram?

Ja nie chcę iść na wojnę...

thegoldenageofgothic : :
08 lutego 2004, 21:38
dziękuje za wpis;)... nie wiem czy to tylko u mnie tak czy ogoolnie....no chodzi o to że nie widać Twoich notek, pozdrawiam papa
07 lutego 2004, 17:59
każdy ma prawo...ale nie każdy to prawo potrafi uszanowac(prawie nikt nie szanuje praw drugich)... hej ja też nie chce iść na tą wojne...ale możenie będzie potrzebna...3m sie cieplutko papa(;odwiedź mnie;)
07 lutego 2004, 15:33
nie prawda, jezeli ktos ma osobista kulture na tyle rozwinieta, to bedzie tolerowal wszystkich, bez wzgledu na kolor skory,blebleble, rodzaj muzyki jakiego ktos slucha itp. Dla mnie nie ma czegos takiego "o metal, nie bede z nim gadala" albo "o metal idzie i zaraz wpierdol dostanie" to jest beznadziejne, nie wiem co ludzie sie tak czepiaja, przeciez kazdy ma prawo do wlasnych upodoban!!

Dodaj komentarz