lut 17 2004

We so beautiful...


Komentarze: 2

Nie patrz na mnie.

Każdy dzień jest cudowny,

I nagle,zaczynasz ciężko oddychać,

Teraz i kiedyś,byłam niepewna,

Z całej sławy,zawstydziłam się.

Ja jestem pięknem,nie rzeczą,jak oni powiedzieli,

Wyrazy nie zawiodły mnie w dół,

Jestem piękny w każdej pojedynczej drodze,

Tak,wyrazy nie zawiodły mnie w dół,

Dlatego ty też nie zwiedziesz mnie dzisiaj na dno.

Dla wszystkich twoich przyjaciół,bredzicie,

Dlatego zniszczę cały twój los,

Próbowałem nie dać się pustce,

Kawałek jest stracony,zagadka rozwiązana,

To jest ta droga.

Ja jestem pięknem,nie rzeczą,jak oni powiedzieli,

Wyrazy nie zawiodły mnie w dół,

Jestem piękny w każdej pojedynczej drodze,

Tak,wyrazy nie zawiodły mnie w dół,

Dlatego ty też nie zwiedziesz mnie dzisiaj na dno.

Nie jestem rzeczą,

nie jestem rzeczą,

nie widziałeś mnie rzeczą,

nie widziałeś mnie rzeczą,

kiedy słońce będzie łubkiem bezpośrednim.

I pójdę wszędzie gdzie zechcę,

wszędzie gdzie zechcę,

słońce to przyzwyczajony blask,

Ale dzisiaj wola odkrycia drogi,

Każdy inny czas.

Wy jesteście piękni,nie jesteście rzeczami tak jak mówili inni,

Tak,wyrazy nie zepchnęły was w dół,

Wy jesteście piękni,nie jesteście rzeczami tak jak mówili inni,

Tak,wyrazy nie zepchnęły was w dół,

Nie zepchniesz mnie dzisiaj w dół.

Nie zepchniesz mnie dzisiaj w dół,

nie zepchniesz mnie dzisiaj w dół...nigdy...

thegoldenageofgothic : :
17 lutego 2004, 21:29
tym razem posadze cie raczej o wtornosc... a to jeden z najgorszych z mozliwych zarzutow - brak kreatywnosci...
17 lutego 2004, 20:54
weźcie ludzie wypad z tymi dołami :P

Dodaj komentarz