Archiwum luty 2004, strona 2


lut 16 2004 JestInteres...
Komentarze: 5

Takimi słowami przywitał mnie w mailu Michał(znajomy).Powiedział:"Jest interes,ale wszystko ci wyjaśnię jak się spotkamy".No dobra,spotykamy się wprawdzie dzisiaj o 12,ale czemu mi nie powiedział o co chodzi??Nawet nie wiecie,jak bardzo jestem ciekawa!!

Lecę na tego faceta.Muszę to przyznać.Nie jest wprawdzie Tomkiem,ale jako jeden z nielicznych ZAUWAŻA mnie,i CHCE ze mną gadać.I NIE nudzę go!

I to jest dziwne.

Poznaliśmy się dawno temu,ale chodzi o to,że nie wiem,co mam o nim w obecnej sytuacji myśleć.Nie widziałam go od jakiegoś pół roku.Czego mam się spodziewać?Przecież przez ten czas on się napewno zmienił!

Nie chodzi mi o wygląd.Przysłał zdjęcie.Może być.Ja i tak nie zwracam na to uwagi.Chodzi mi o charakter.Od czasów wakacji zrobił się jakiś taki bardziej...hm...dorosły.Nie wiem jak to określić.W wakacje rozmawiałam z miłym dzieciaczkiem,a od pół roku rozmawiam z dorosłym facetem.Które wcielenie wole?

Powiem wam,że sama nie wiem,które jego wcielenie wolę.Zmienił się.I boję się tej przemiany.Co zrobię,jeśli usłyszę od niego coś,czego nie będę chciała usłyszeć?

Bardzo go lubię.Lecę na niego.Chciałabym z nim chodzić.

"Nie jesteś w moim typie"-powiedział.Fakt,dziewczyna z 178,5 cm wzrostu wyglądająca jak schizofrenik-miodzio?

Rozumiem.Nie jestem w jego typie.Ale...może...może jednak coś między nami przeskoczy.Chociaż w to bardzo wątpie.

Prawie nie myślę o Tomku.Moje myśli są zaprzątnięte Michałem,przeszłymi walentynkami i niemieckim stosunkiem do osób homoseksualnych.Wiem,głupie połączenie.Odwala mi.

Mam nadzieję,że Tomek nic nie dostał na walentynki.Mam taką nadzieję.Wiem,to okrutne,ale mam taką nadzieję.Dziwne.Raz go kocham,raz nienawidzę.Najlepiej byłoby zawrzeć rozejm między miłością a nienawiścią.Tylko niby jak mam to zrobić,kiedy ten buc nie chce nawet ze mną rozmawiać a kiedy mnie widzi w szkole to przejmuje go odruch wymiotny?

To będzie dzień pełen wrażeń.Czuję to.Ale nie jakiś mocnych wrażeń.Wrażeń spokojnych,ale w dobrym guście.Aż się boję.

"Jest interes..."

 

thegoldenageofgothic : :
lut 14 2004 Pomyśl choć raz...życie nie składa się...
Komentarze: 4

Tyle jest sprzecznych zdań w tobie,

przeczących sobie nawzajem,

raz zachowujesz się tak,jakbyś chciał,

a drugi raz,już inaczej,

jednego dnia przytuliłbyś mnie do siebie,widzę to w twoich oczach,

drugiego dnia nienawidzisz mnie,

twoje humory są jak spadochron,

jak człowiek chory,

twoje humory to prawdziwe zmory,

czarne otwory,

słodkie przetwory,

twoje pocałunki są jak gaz,

jak niedokręcone zawory,

upajają,

twoje życie składa się z 3 faz,

raz: chłopaki,dzieciaki,dziewczyny w dupie masz,

dwa:chłopaki,dzieciaki,coś nowego:hasz,

trzy:chłopaki,dzieciaki,na boisku,w domu,w szkole staż,

i wychodzi na to,

że ty jesteś na to jak na lato,

nie rusza cię to,że nie masz już nic,

że to całe twoje życie to marny pic,

że nic nie wart jesteś dziś,

tylko ja cię kocham

bo dla mnie jesteś jak taki mały,pluszowy miś.

 

Nie jesteś dobry,jesteś zły,

nie jesteś fajny,jesteś mdły,

znudziłeś się mi,

tak jak każdemu innemu,

pytasz:czemu,

pomyśl choć raz,

że życia nie składa się tylko z 3 faz,

że kiedy słowo powiesz wszyscy nie wstaną na raz,

na czas,

ktoś może się spóźnić,

bo w sumie kto chciałby się w ten sposób odróżnić,

uczestnicząć w życiu twym,

od gruntu do dna mdłym?

 

 

thegoldenageofgothic : :
lut 13 2004 TwojeCiało-OwocZakazany...PragnęCię...
Komentarze: 4

Co byś zrobił,gdybym w cichą noc,o północnej godzinie,zaproponowała ci nocne godziny czuwania?

co byś zrobił,gdybym kazała ci zejść z warty,i skryć się w cieniu muru?

co byś zrobił,gdybym kazała ci się rozebrać i pokazać twe ciało w cieniu nocy?

co byś zrobił,gdybym zarządała,żebyś oddał mi siebie?

może powiedziałbyś,że nie pójdziesz...

może powiedziałbyś,żebym na warcie stała sama razem ze swym cieniem...

może powiedziałbyś,że nie pokażesz mi swego najpiękniejszego diamentu,twojego ciała...

może powiedziałbyś,że twoje ciało jest zakazanym owocem dla mych oczu...

a może powiedziałbyś,że pójdziesz...?

a może powiedziałbyś,że z chęcią zejdziesz pod mur...?

a może powiedziałbyś,że zrobisz dla mnie wszystko,bo twoje ciało jest moim...?

a może powiedziałbyś,żebym brała ciebie całego...?

a co,jeśli bym stała się mniej ludzka,niż byś tego pragnął...

a co,jeśli rzuciłabym się na twoje ciało jak spragniony do wody...

a co,jeśli twoje ciało stało by się jednością z moim...

a co,jeśli twoje ciało weszłoby w moje i zamieszkało by we mnie na stałe...

a jeśli żądałabym od twojego ciała więcej?

a jeśli chciałabym,żebyś został we mnie na zawsze?

a jeśli kazałabym ci zostać i kochać mnie na zawsze?

a jeśli kazałabym,aby łącząca nas więź stała się ostatnią przygodą?

a co ty byś na to odpowiedział?

czy byś się zgodził?

czy mogłabym spróbować twego pięknego,silnego ciała?

czy mogłabym się do ciebie przytulić,i już na zawsze zostać przy tobie?

czy mogłabym liczyć na to,że i ty chcesz tych wszystkich życzeń co ja...

...Tomek,kochanie...

thegoldenageofgothic : :
lut 12 2004 ChceTwojegoCiałaZróbmyToNatychmiastTerazTerazTeraz!!!!!!!!!!!...
Komentarze: 3

Czuje jak ziemia już usuwa się spod nóg,tak cię pragnę,kiedy tu jesteś i podchodzisz,cała płonę,tak cię pragnę,

 

A wszyscy mówią,odpuść sobie,to nie ten,tak cię pragnę,gdy jesteś blisko,cały świat nie liczy się,tak cię pragnę,

 

To wszystko nieważne,jesteśmy dla siebie,po co to ukrywać,ja po prostu już wiem co to jest miłość,ty nią jesteś,

 

Gdy w domu mówią,że mam na to jeszcze czas,przytakuję,ja mam to gdzieś,od kiedy jesteś tylko mój,tylko dla mnie,

 

Chce twojego ciała, zróbmy to natychmiast, teraz teraz teraz!!!!

 

Teraz już wiem,wiem co to miłość,teraz już wiem,co znaczy z tobą noc...teraz już naprawdę to wiem...

 

Teraz już wiem,jak ty smakujesz....jesteś pyszny...

 

Tylko Ciebie pragnę,tylko ciebie chcę...

 

Teraz już wiem,co to jest...

thegoldenageofgothic : :
lut 09 2004 SweetDreams(EurythmicsCover)-Mystherium.Jesteś...
Komentarze: 3

Jesteś gównem,

poczuj się,

jesteś gównem,

mówię ci,

spełniasz wszystkie moje nasłodsze sny...

 

Jesteś gównem,

czy o tym wiesz,

jesteś gównem,

jesteś tym,co zjesz,

jesteś gównem,

niepotrzebny jesteś mi,

jesteś gównem,

jesteś niczym niebezpieczne sny...

 

A jednak,

podaj wodę,podaj wodę czystą jak łza,

jak łza,jak łza,

wypiję ją aż do samego dna,

zostaliśmy sami tutaj aż do końca,

aa,

aha,

aha,

i przytulę się do ciebie,

jakby nic się nie stało,

zimna woda wypłukuje ciało,

oj,będzie się działo,aha!

thegoldenageofgothic : :